Przejdź do dokumentu

Historia-filozofii

Super notatki 1:1 z wykłądu
Kurs

Historia filozofii (wykład)

102 Dokumenty
Studenci udostępnili 102 dokumentów w tym kursie
Rok akademicki: 2021/2022
Przesłane przez:
0obserwujący
2Przesłane pliki
0upvotes

Komentarze

Aby publikować komentarze, zaloguj się lub zarejestruj się.

Przejrzyj tekst

  1. Pochodzenie i znaczenie nazwy „filozofia”. UMIŁOWANIE MĄDROŚCI Filozofia zrodziła się w starożytnej Grecji, a najstarsze informacje na jej temat pochodzą z VII w. p.n. Filozofia umilowanie do madrosci od jezyka greckiego filozfia dzieli się na :
  1. Metafizyka- nauka o bycie, nauka o tym co istnieje w szerokim znaczeniu
  2. Epistemologia/teoria poznania- zajmuje się źródłami wiedzy
  3. Aksjologia: nauka o wartościach i wartości te mogą być dwojakiego rodzaju  Etyka zajmuje się wartościami moralnymi czyli dobrem i złem  Estetyka zajmuje się wartościami estetycznymi czyli pięknem i brzydotą
  1. Działy filozofii. MELA M- METAFIZYKA (filozofia Boga, kosmologia, antropologia) E- EPISTEMOLOGIA L-LOGIKA A-AKSJOLOGIA :etyka i estetyka
  2. Różnica pomiędzy filozofią a mitologią i naukami praktycznymi. Podstawą porównania filozofii, mitologii i religii jest to, że szczególna forma świadomości społecznej, odzwierciedlających duchowe, kulturowe i filozoficzne aspekty w zrozumieniu istoty ludzkiej, natura rzeczy i prawa bycia. Te aspekty objawiają się różnie w naukach religijnych i filozoficznych, których korzenie sięgają mitologii indoeuropejskiej i orientalnej.
  3. Okresy w historii filozofii oraz z ich umowne granice. 1)filozofia starożytna (od VI w.p.n do VI w.n) – Sokrates, Platon, Arystoteles 1) okres presokratejski (VI -V w.p.n) 2) okres klasyczny (V-IV w.p.n) – SOKRATES PLATON ARYSTOTELES 3) okres filozofii hellenistycznej (III -I w.p.n) stoicy, epikurejczycy 4)okres mistyczny w Aleksandrii i moralistyczny w Rzymie (I w.p.n- I w.n) 5)okres starożytnej myśli chrześcijańskiej ( I – VI w.n) 2)filozofia średniowieczna (VII w.n do XV w)- zwana scholastyką 3)filozofia nowożytna (od XVI w do XIX w) – Galileusz, Kartezjusz 4)filozofia współczesna (XX i XXI w)
  4. Koncepcja arche u jońskich filozofów przyrody (ogólnie: czym jest arche i dlaczego to właśnie zagadnienie interesowało presokratyków). Jońscy filozofowie przyrody mieli problem z odróżnieniem materii i ducha Arche – zasada, z której wyłonił się świat; budulec, z którego składa się wszystko co istnieje Dla Talesa z Miletu arche to woda

Dla Heraklita z Efezu arche to ogień

  1. Spór o naturę bytu: wariabilizm kontra statyzm. Wariabilizm – rzeczy w świecie się zmieniają Statyzm – nie zmieniają się
  • Koncepcja Bytu u Parmenidesa. Parmenides z Elei – jak ten świat działa? Nauczyciel – Ksenofanes; Twierdzenie Parmenidesa „ byt jest a niebytu nie ma” – ontologia; byt jest wyłącznie jeden; wielość rzeczy jest czysto pozorna; świat jest jedną rzeczą; byt nie może mieć granic bo gdyby miał granice to poza jego granicami byłby niebyt, a niebytu nie ma; byt nie może być zmienny bo gdyby mógł się zmieniać to zmieniał by się w niebyt a niebytu nie ma; byt ani się nie rodzi, ani nie ginie, ani się nie zmienia, byt jest jeden, stały, niezmienny- stanowisko takie nazywa się STATYZMEM, bo byt jest czymś statycznym, czymś co nie ulega zmianie. Parmenides ufa rozumowi-RACJONALIZM METODOLOGICZNY/ zmysły- EMPIRYZM METODOLOGICZNY. Parmenides- ZAŁOŻYCIEL SZKOŁY ELEJSKIEJ.

STATYZM – WSZYSTKO JEST STAŁE

  • Argumenty Zenona z Elei za niezmiennością bytu (należy zapamiętać dwa: strzała oraz Achilles i zółw). Uczeń Parmenidesa – Zenon z Elei – Achilles i żółw- wyścig- Achillesa wypuścimy kiedy żółw przebiegnie 20 metrów, kiedy Achilles go dogoni to żółw przesunie się o kolejne 20 metrów i tak w nieskończoność, zdaniem Zenona z Elei Achilles nigdy nie dogoni żółwia, bo żeby móc dogonić żółwia, należy najpierw dobiec do miejsca gdzie żółw był, ale w momencie kiedy dobiegnie się do miejsca gdzie żółw był, żółw przesunie się dalej o milimetr dwa ale ruszy się; Strzała – jeżeli podzielimy ruch strzały w nieskończoność to okaże się że strzała się nie porusza, strzała wykonuje nieskończoną liczbę zmian swojego położenia, ale te zmiany nie mogą być nazwane ruchem; Zdaniem Zenona z Elei każda rzecz w świecie nie porusza się, tylko przemieszcza jak gdyby skokami, nasze oczy okłamują nas dlatego nie należy im ufać, należy wniknąć w rzeczywistość rozumem i to rozum powie nam jaka ta rzeczywistość ostatecznie jest
  • Heraklitejska koncepcja pantha rei.

HERAKLIT - PANTHA REI- WSZYSTKO PŁYNIE; rzeczywistość jest zmienna, dynamiczna,, cały czas ulega transformacjom – WARIABILIZM.. „nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki”-świat jest w ciągłym procesie zmiany

WARIABILIZM- pogląd przeciwny do statyzmu, WSZYSTKO JEST ZMIENNE

  1. Spór o poznanie bytu: racjonalizm metodologiczny (Parmenides) kontra empiryzm genetyczny (Heraklit z Efezu). Parmenides i Zenon ufali swojemu rozumowi, czyli byli racjonalistami metodologicznymi natomiast Heraklit uważał, że należy zaufać temu co mówią nam zmysły, a zmysły mówią nam, że rzeczywistość jest zmienna, był empirystą – wierzył w to, że zmysły dostarczają nam prawdziwego obrazu rzeczywistości, uważał on , że tylko filozof jest w stanie dojść do wiedzy prawdziwej
  2. Materializm Demokryta z Abdery na tle sporów materializm – dualizm psychofizyczny.

Materialiści uważali, że wszelkie byty są tylko i wyłączenie materialne. Z kolei dualiści sądzili, że złożone są one z dwóch niezależnych od siebie czynników. Demokryt z Abdery stworzył materialistyczną koncepcję przyrody, w której wszystko, co istnieje, zbudowane jest z niepodzielnych cząstek materii. Cząstki te nazwał atomami. Naturalną właściwością atomów jest ruch – nieustannie poruszają się w próżni. Wszystkie zjawiska, jakie występują w przyrodzie: jej złożoność, myślenie, duchowość itd. dają się według atomistycznej teorii materii wyjaśnić jako określone, ilościowe układy atomów. Skoro tak, to z atomów składa się również człowiek, a jego dusza jest tak naprawdę materialna – tworzą ją atomy, podobnie jak tworzą ciało czy inne elementy przyrody.

Platon nigdy nie zgodziłby się, że człowiek jest zespołem połączonych atomów. Pytanie o naturę człowieka łączyło się dla niego z problemem poznania bytów ogólnych, do których odnoszą się pojęcia. Załóżmy, że każdy człowiek - ja, ty, Platon, Sokrates – jest nieco innym układem atomów. Oznaczałoby to, że kiedy was widzę, postrzegam tylko materię, z której jesteście zbudowani – atomy. Skąd jednak wiem, że wszyscy jesteście ludźmi? Musicie posiadać pewną wspólną cechę. Kiedy was widzę, to rozpoznaję w każdym z was wasze człowieczeństwo. Nie może być ono jednak zbudowane z atomów – człowieczeństwo jest bytem ogólnym. Platon zauważył więc, że nie da się zredukować wszystkich procesów psychicznych człowieka do materii, ponieważ nie potrafilibyśmy odpowiedzieć, w jaki sposób ludzie poznają byty ogólne. Człowieczeństwo i inne byty ogóle są według niego ideami.

  1. Sokrates: biografia i poglądy Sokrates (469-399 p.n), pierwszy humanista – interesował go człowiek, nauczał za darmo, ustnie, metoda elenktyczna – metoda polegająca na zbijaniu twierdzeń oponentów, głównie poprzez sprowadzenie ich do sprzeczności lub absurdu, Sokrates uważał, że przez całe życie trzeba odrzucać błędne przekonania i nieustannie poszukiwać prawdy.

A. Życie i śmierć Sokratesa Sokrates, na wzór sofistów, nauczał wszędzie, gdzie gromadzili się chętni słuchacze – na ulicy, na rynku. Twierdził, że jego życiową misją jest zbijanie w dyspucie fałszywych poglądów i prowadzenie ludzi ku poznaniu prawdy (uznawał istnienie absolutnej prawdy i absolutnego dobra). Uwagę swoich rozmówców kierował na różne tematy, podważając logicznie metody ludzkiego myślenia i działania. Myśli Sokratesa znamy dzięki jego uczniowi i zwolennikowi, Platonowi, który zapisał je i wydał. Działalność nauczycielska Sokratesa przysparzała mu entuzjastów (głównie wśród młodzieży), ale i zażartych wrogów, zwłaszcza wśród „ośmieszonych autorytetów”. W 399 r. p.n. oskarżono go o nieuznawanie państwowego kultu religijnego i „psucie młodzieży”. Został uznany za winnego i skazany na śmierć jako groźny dla państwa wolnomyśliciel. Egzekucję odłożono o 30 dni ze względu na święto religijne. W tym czasie jego przyjaciele próbowali nakłonić go do ucieczki. Sokrates jednakże poddał się prawu i wypił w więzieniu podaną mu truciznę, cykutę.

B. Metoda Sokratesa. Hasło „Wiem, że nic nie wiem” sokratejska ironia, Sokrates nie przyznaje się do tego że jest najmądrzejszy, tylko że ma o 1 twierdzenie mniej niż inni ludzie. Uważał, że uświadomienie sobie własnej niewiedzy jest pierwszym krokiem do poznania prawdy. Odrzucał sofistyczny podział na nauczycieli i uczniów. Właśnie ta maksyma okazała się punktem wyjścia wszelkiej mądrości – dopiero gdy uświadomi się sobie niepewność własnych twierdzeń i swoje ograniczenia intelektualne, wstępuje się na drogę mądrości. Wtedy można uzyskać pewność co do własnych mniemań i przekonań. Należy pamiętać, że Sokrates doprowadził tę kwestię do absurdu – zawsze powtarzał, że niczego nie jest pewien. Nigdy nie dawał gotowych odpowiedzi, a jedynie zadawał pytania o to, czym jest dobro, cnota, piękno. Prowadził dialog tak długo, aż przeciwnik zaczynał sam sobie przeczyć, a potem (ku irytacji rozmówcy) odchodził, w łachmanach, wsparty o laskę, wciąż kontemplując swoją niewiedzę. Bywało jednak, że po chwili mylenia się w wypowiedzi, dyskutanci Sokratesa, pod wpływem jego pytań, zaczynali logicznie odpowiadać, czyniąc to w taki sposób, że ich argumentacji nie dało się już podważyć. Wtedy też Sokrates z całą powagą odpowiadał: „widzisz, tak naprawdę znasz odpowiedź na moje pytania, tylko nie chciałeś mi jej zdradzić”, po czym odchodził, nadal nie dowierzając temu, co usłyszał. A to wywoływało w dyskutantach jeszcze większy gniew.

C. Cnota (aretḗḗ) jako podstawowe pojęcie sokratejskiej etyki

Sokrates to twórca etyki, uzależniał wszystko od arete- cnota jest tożsama z wiedzą Sokrates wskazywał na jedność wiedzy (episteme) i cnoty (areté). Idea ta przyjęła w historii filozofii miano intelektualizmu etycznego. Według tej zasady, dobro jest nie tylko niemożliwe bez wiedzy, ale jest wręcz z wiedzą tożsame. Mówi się więc: dobrze czyni tylko ten, kto ma wiedzę o dobru. Z postawy i nauk Sokratesa płyną pewne konstruktywne wnioski. Poznanie samego siebie miało służyć staniu się dobrym człowiekiem. Zgodnie z jego przekonaniem – wiedzieć, czym jest dobro, oznacza czynić dobro. Teoria i praktyka stają się tu jednością. Człowiek racjonalny zawsze realizuje aretḗ, cnotę, a każda cnota jest dobra. Czyniąc dobro, człowiek staje się osobą sprawiedliwą. Cnota, dobro i sprawiedliwość stały się dla Sokratesa synonimami, podstawą nie tylko jego postępowania, lecz całej nauki moralnej, jaką pozostawił. Tylko cnota może nam zagwarantować życie rozumne, a więc szczęśliwe i dobre.

D. Absolutyzm moralny i jego znaczenie dla późniejszej filozofii Kluczowe dla Sokratesa było przekonanie, że pojęcia, które odnoszą się do wartości moralnych: dobro, sprawiedliwość itd., mają jedno prawdziwe, niezależne od okoliczności znaczenie. W odróżnieniu od sofistów Sokrates stał więc na stanowisku absolutyzmu etycznego.

E. Intelektualizm etyczny – pogląd zgodnie, z którym dobre działanie jest efektem wiedzy, zaś złe- wyłącznie jej braku, oznacza to, że dobra można uczyć; zło jest tożsame z niewiedzą

  1. Wpływ Sokratesa

A. Sokrates a Platon Platon był uczniem Sokratesa. Platon przede wszystkim przejął perfekcjonizm etyczny swojego nauczyciela. Zgadzał się, że wiedzieć, co jest dobrem, oznacza czynić dobro. Podzielał pogląd, że dobro jest cnotą najwyższą, której podporządkowane są pozostałe cnoty. Poszedł jednak krok dalej – uznał, że cnoty są niematerialnymi ideami, jak idee matematyczne i idee rzeczy materialnych. Tak jak te drugie przenikają materię, tworząc rzeczywistość, tak te pierwsze powinny przenikać nasze postępowanie, czyniąc nas istotami rozumnymi, a więc doskonałymi. Rozwinął także pojęcie psychḗ. W dialogu Fedon przedstawił koncepcję nieśmiertelnej duszy, która przenika materialne ciało, dając mu życie. Tak rozumiana dusza jest z konieczności odwieczna i nieśmiertelna, jak wszystkie idee. Oznaczałoby to, że dusza każdego z nas dokonuje ponownego wcielenia (reinkarnacji). Jak materialne harfy wykonują niematerialny dźwięk, tak materialne ciała są nośnikiem, domem konkretnej duszy. Dzięki swej dialektyce Sokrates wielokrotnie udowadniał, że jego rozmówcy rozumieją, czym są pojęcia, o które ich pyta, jednak musieli oni wydobyć ich rozumienie z siebie, niejako „przypomnieć” sobie to, co tak naprawdę wiedzą. Platon połączył ten motyw z nowym rozumieniem psychḗ – uznał, że dusza każdego z nas nosi w sobie pamięć o poprzednich wcieleniach, musi tylko umieć ją w sobie odnaleźć. Proces ten nazywa się w filozofii anamnezą. Zatem w zasadzie niczego nie poznaje się po raz pierwszy, jedynie przypomina się to, co już o danej rzeczy jest wiadome. To tylko niektóre elementy platońskiej filozofii, jednak doskonale ukazują wielki wpływ myśli i postawy Sokratesa na filozofię Platona. Bez swojego nauczyciela młody Aristokles zapewne nigdy nie poświęciłby się uprawianiu filozofii. Szacunek względem mistrza sprawił także, że niemal we wszystkich dialogach platońskich występuje jego nauczyciel, zawsze wykładając poglądy ucznia. Z tego powodu czasem trudno rozróżnić, które treści są myślą sokratejską, a które ich platońską reinterpretacją. Sokrates bowiem nie napisał żadnego dzieła. Nie zmienia to jednak faktu, że dzięki takiemu zabiegowi, a więc umieszczeniu Sokratesa w każdym swym dialogu, Platon wyraził szacunek dla najwybitniejszego człowieka, jakiego poznał.

B. Sokrates a tzw. szkoły sokratejskie Nazwą mniejsze szkoły sokratyczne określamy szkoły filozofii greckiej założone przez uczniów Sokratesa (tzw. sokratyków mniejszych). Sokratycy mniejsi zajmowali się głównie zagadnieniami etycznymi i logicznymi. Cynicy, których można uznać za starożytnych anarchistów, próbowali obnażyć ludzkie zakłamanie.

  1. Okres hellenistyczny w filozofii greckiej A. Epikureizm –Epikur = carpe diem; poczwórne lekarstwo – lek przed słabym cierpieniem, przed bogami, przed silnym cierpieniem, przed śmiercią; kierunek filozoficzny zapoczątkowany w starożytności przez Epikura, ok. 306 r. p.n., kontynuowany także w czasach nowożytnych. Podobnie jak w większości kierunków filozoficznych hellenizmu dla epikurejczyków najważniejszą dziedziną filozofii była etyka – uważali oni, że podstawowym zagadnieniem filozoficznym jest szczęście, które upatrywali w przyjemności. B. Stoicyzm – nie mamy wolnej woli – determinizm; Wielki Powrót; Stoicyzm stworzył kompletny system filozoficzny, który w teorii bytu był monistyczny,

własności i powstania rozróżnienia: Jednia – własności, co przeczyłoby jej prostocie. Jednia kontempluje samą siebie i emanuje z siebie hierarchicznie kolejne szczeble bytu

  • hipostazy.; Plotyn uważa, że wszystkie dusze indywidualne (osoby) są w rzeczywistości przejawami jednej i tej samej duszy. Nie są ze sobą tożsame, ponieważ każda jest umieszczona w osobnym ciele, stanowią jednak niejako moce jednej „wszechduszy’’; Materia stanowi ostatni, najniższy szczebel efesis. Jej istnienie jest niemal równoznaczne z nieistnieniem. Materię możemy określać jedynie negatywnie, jako coś, co jest niedostatkiem, niepełnością, brakiem istnienia, a więc – nicością. A ponieważ istnienie jest dobrem, to jego przeciwieństwo – niebyt – jest złem. W ten sposób Plotyn jako pierwszy z filozofów sformułował prywacyjną teorię zła: zło nie istnieje realnie, ontologicznie, lecz jest jedynie czymś negatywnym – niedostatkiem istnienia, jego ograniczeniem i niepełnością, czyli brakiem dobra. Twierdzenie to stało się podstawą teodycei, a zwłaszcza tej wersji, którą opracował święty Augustyn z Hippony.
  1. Starożytna filozofia chrześcijańska A. Kontrowersje wokół filozofii pogańskiej

Nie jest rzeczą łatwą ustalić dokładnie moment, w którym narodziła się filozofia moralności

samobójstwa. Dzieje się tak dlatego, że filozofia ta wyłoniła się z potocznych intuicji

moralnych danego społeczeństwa, określonych jego tradycją moralną i wpajanych od

dzieciństwa w umysł późniejszego filozofa. Filozofem, który pierwszy problem ten podjął i

zajął wobec niego stanowisko, był Pitagoras i jego uczniowie Eukrystes i Filolaos. Pitagoras-

Rządy nad światem i człowiekiem sprawuje najwyższy Władca, bez którego woli nie wolno

człowiekowi opuścić miejsca, jakie mu wyznaczył na ziemi. Prawo harmonii określające

naturę wszechrzeczy nadaje również sens ludzkiemu istnieniu. Z wczesnych filozofów

greckich na temat samobójstwa wypowiedział się również Heraklit. Jego poglądy

kształtowały się w atmosferze pesymizmu; na życie ludzkie patrzył jako na arenę cierpień,

walk i błędów. Wydało mu się ono bardziej podobne do śmierci, aniżeli do prawdziwego

życia. Gdyby człowiek miał pewność, że po drugiej stronie istnienia czeka go inne,

szczęśliwe życie, nic nie mogłoby go powstrzymać przed opuszczeniem doczesnej

egzystencji. Ale strach przed śmiercią i niepewność przyszłości każe mu dźwigać swój los do

końca.

Poglądy Sokratesa w sprawie moralności samobójstwa znane nam są tylko z relacji Platona.

Nawiązał on do absolutnej koncepcji zakazu samobójstwa zarysowanej w ogólnym i

niewyraźnym jeszcze kształcie przez Pitagorasa. Kierował się też podobną, jak wielki

Samijczyk, ideą przewodnią: ludzie są „jedną z prywatnych własności bogów” i jest rzeczą

niedopuszczalną, aby mogli siebie samych z tej zależności „wyzwalać” czy też od niej

„uciekać”. Sam Sokrates popełnił wprawdzie samobójstwo, ale uczynił to dlatego, że „tak

każą Ateny”. Kroku zaś tego dokonał mężnie i bez bojaźni śmierci, ponieważ kierował się

przekonaniem, że w ten sposób szybciej uwolni się od więzów ciała i zmysłów, aby posiąść

prawdę, czystą już i niepokalaną.

Platon nie ograniczył się tylko do przekazania potomności myśli Sokratesa (przy czym

zawsze pozostaje kwestia, w jakim stopniu odtworzył on wiernie myśl swojego nauczyciela,

w jakim zaś wplótł w nią własne swoje idee). W Prawach podejmuje ten sam temat i już we

własnym imieniu wypowiada pogląd, w którym nie kwestionując niedopuszczalności

samobójstwa ogranicza ją równocześnie szeregiem wyjątków. Zalicza do nich „jakieś

ogromne i nie dające się odwrócić nieszczęście” oraz „hańbę, z której nie ma wyjścia i która

żyć nie pozwala”, nie mówiąc o przypadku (Platon nie mógł go wymazać ze swej pamięci),

gdy ktoś pozbawia się życia, bo „na mocy prawnego wyroku żąda tego państwo”. Mimo to

jednak ogólna ocena samobójstwa w oczach Platona jest nadal surowa. Kto zabija

„najbliższą sobie istotę i najmilszą” tzn. samego siebie, winien być pochowany „bez rozgłosu

i ani kamień grobowy ani napis nie będą wskazywać miejsca, gdzie spoczywa”. Z wczesnych

filozofów greckich na temat samobójstwa wypowiedział się również Heraklit. Jego poglądy

kształtowały się w atmosferze pesymizmu; na życie ludzkie patrzył jako na arenę cierpień,

walk i błędów. Wydało mu się ono bardziej podobne do śmierci, aniżeli do prawdziwego

życia. Gdyby człowiek miał pewność, że po drugiej stronie istnienia czeka go inne,

szczęśliwe życie, nic nie mogłoby go powstrzymać przed opuszczeniem doczesnej

egzystencji. Ale strach przed śmiercią i niepewność przyszłości każe mu dźwigać swój los do

końca.

Poglądy Sokratesa w sprawie moralności samobójstwa znane nam są tylko z relacji Platona.

Nawiązał on do absolutnej koncepcji zakazu samobójstwa zarysowanej w ogólnym i

niewyraźnym jeszcze kształcie przez Pitagorasa. Kierował się też podobną, jak wielki

Samijczyk, ideą przewodnią: ludzie są „jedną z prywatnych własności bogów” i jest rzeczą

niedopuszczalną, aby mogli siebie samych z tej zależności „wyzwalać” czy też od niej

„uciekać”. Sam Sokrates popełnił wprawdzie samobójstwo, ale uczynił to dlatego, że „tak

każą Ateny”. Kroku zaś tego dokonał mężnie i bez bojaźni śmierci, ponieważ kierował się

przekonaniem, że w ten sposób szybciej uwolni się od więzów ciała i zmysłów, aby posiąść

prawdę, czystą już i niepokalaną.

Platon nie ograniczył się tylko do przekazania potomności myśli Sokratesa (przy czym

zawsze pozostaje kwestia, w jakim stopniu odtworzył on wiernie myśl swojego nauczyciela,

w jakim zaś wplótł w nią własne swoje idee). W Prawach podejmuje ten sam temat i już we

własnym imieniu wypowiada pogląd, w którym nie kwestionując niedopuszczalności

samobójstwa ogranicza ją równocześnie szeregiem wyjątków. Zalicza do nich „jakieś

ogromne i nie dające się odwrócić nieszczęście” oraz „hańbę, z której nie ma wyjścia i która

żyć nie pozwala”, nie mówiąc o przypadku (Platon nie mógł go wymazać ze swej pamięci),

gdy ktoś pozbawia się życia, bo „na mocy prawnego wyroku żąda tego państwo”. Mimo to

jednak ogólna ocena samobójstwa w oczach Platona jest nadal surowa. Kto zabija

„najbliższą sobie istotę i najmilszą” tzn. samego siebie, winien być pochowany „bez rozgłosu

i ani kamień grobowy ani napis nie będą wskazywać miejsca, gdzie spoczywa”.

oraz dowody oparte na doświadczeniu (dowody aposterioryczne – np. pięć dróg Tomasza z Akwinu)

 Epistemiologia Średniowieczna epistemologia rozpięta była

między platonizmem, a arystotelizmem. Do czasu ponownego odkrycia pism Arystotelesa w XII w. podstawą średniowiecznej epistemologii był platonizm, w wersji przekazanej przez Augustyna z Hippony i Boecjusza[32]. Zawierała ona platońską teorię idei, rozdzielającą rzeczywistość na empiryczny świat widzialny i świat wiecznych idei. Prawdziwa wiedza dotyczy rzeczywistości idealnej i aby do niej dotrzeć konieczna jest pomoc Boga (iluminacja)[33]. Od XII w. średniowieczna epistemologia zaczęła się zwracać w stronę myśli Arystotelesa, szczególnie w oparciu o Analityki wtóre. Prawdziwa wiedza jest oparta na dedukcji i sylogizmach. Z pewnych koniecznych i uniwersalnych przesłanek, wynikają konieczne wnioski[34]. Platonizm i arystotelizm pozostają konkurencyjnymi tradycjami do końca średniowiecza. Podejmowane były również próby pogodzenia tych dwóch tradycji (np. przez Roberta Grosseteste czy Tomasza z Akwinu)

 Spór o uniwersalia - Spór o uniwersalia dotyczył statusu pojęć ogólnych

(zwanych też uniwersaliami lub powszechnikami). Problem ten pojawił się już w starożytności, jednak w pełni rozwinął się dopiero w średniowieczu. Problem uniwersaliów został sformułowany przez Boecjusza, który postawił pytanie: czy kategorie mają swój niezależny byt jako gatunki rzeczy, czy też istnieją tylko jako znaki językowe?] Początkowo najbardziej popularnym stanowiskiem był realizm pojęciowy, czyli pogląd uznający faktyczne istnienie pojęć ogólnych[36]. Był on przyjmowany zarówno przez Boecjusza, jak i przez filozofię patrystyczną czy wczesną scholastykę. Realizm pojęciowy był często przyjmowany bezrefleksyjnie i bezdowodowo. Przyjmowali go także filozofowie ulegający wpływom Platona i neoplatoników, tacy jak Eriugena czy Anzelm z Canterbury. Ostra krytyka realizmu pojęciowego sformułowana została w XII wieku przez Roscelina (nominalizm lub antyrealizm)[37]. Głosił on, że pojęcia ogólne stanowią tylko dźwięki języka i nie przysługuje im odrębne istnienie. Większość filozofów starała się formułować bardziej wyważone, kompromisowe stanowiska, z których najbardziej wpływowy był sermonizm Piotra Abelarda.

W XIV wieku realizm pojęciowy został poddany ostrej krytyce przez Williama Ockhama. Jego zdaniem przyjmowanie realnego istnienia uniwersaliów jest zbędne i nie przyczynia się do wyjaśnienia jakichkolwiek zjawisk. Ockham zbudował nową teorię uniwersaliów, wśród których wyodrębnił pojęcia umysłowe (conceptus) oraz uniwersalia językowe – znaki mowy (voces).

 Filozofia polityczna i filozofia prawa W średniowieczu toczono liczne spory na temat podstawowych zagadnień filozofii politycznej. Jednym z głównych był spór o pochodzenie władzy. Najczęściej wywodzono ją od Boga, choć dyskutowano, czy jest ona przyznana bezpośrednio monarchom, czy też przyznana mu za pośrednictwem ludu (teoria reprezentacji)[39]. Zasadniczą kwestią było także to, kto ma sprawować zwierzchność nad światem chrześcijańskim: cesarz czy papież. Cesarsko-papieski spór o inwestyturę cichnie jednak od XII w. wobec partykularnych nurtów myśli politycznej związanych z rozwojem monarchii narodowych Rozkwit filozofii prawa związany jest z odkryciem kodyfikacji Justyniana w XI w. Badane i komentowane przez glosatorów prawo rzymskie łączone było z chrześcijańską koncepcją prawa natury, a także używane dla uzasadnienia argumentów w sporach politycznych. Np. na gruncie prawa rzymskiego uzasadniano niezależność monarchów narodowych względem ówczesnego cesarza

 Filozofia przyrody - Problematyka średniowiecznej filozofii przyrody była bardzo szeroka. Obejmowała zarówno wyjaśnianie zjawisk obserwowalnych empirycznie (które później stały się przedmiotem badań nauk przyrodniczych, jak i samą strukturę świata, oraz jej związki z rzeczywistością pozazmysłową (a więc problematykę metafizyczną i teologiczną).  Logika - Od tego okresu logika przestała być jedynie komentowaniem starożytnych autorów. Od czasów Abelarda, przez cały wiek XIV rozwijają się nowe gałęzie logiki. Jej zastosowania były bardzo różnorodne. Np. celem Ars generalis ultima Rajmunda Llulla było zastosowanie logiki do nawracania muzułman C. Kultura intelektualna średniowiecza

Uniwersalizm religijny i kulturowy Europy - wszyscy uczeni posługują się jednym językiem (łacina), panuje jedno wyznanie (katolicyzm), obowiązują te same wzorce osobowe (rycerz, władca, asceta, święty); w sztuce panują te same style (do połowy XIII wieku - romański, a potem gotycki); uniwersalizm sztuki polega też na stosowaniu podobnych środków wyrazu, symboli czytelnych dla wszystkich wykształconych ludzi (np. dance macabre, znaczenie barw czy roślin).

Teocentryzm - Bóg w centrum zainteresowania, religia wpływa na wszystkie dziedziny życia

  • kulturę, sztukę, politykę...

Nauka - dominuje scholastyka; od około IX wieku rozwijała się jako filozofia chrześcijańska, także metoda dociekania prawdy, rozważanie racjonalne argumentów za i przeciw. W tym okresie zaznacza się silny wpływ filozofii starożytnej na myśl chrześcijańska - Tomasz z Akwinu wprowadził do swoich rozważań wiele z nauki Arystotelesa, który znalazł sobie trwałe miejsce w myśli chrześcijańskiej. Z czasem scholastykę zaczęto oceniać negatywnie, metoda kojarzyła się z jałowymi dociekaniami opartymi na autorytetach, formalizmem i anachronizmem.

D. Scholastyka i narodziny uniwersytetu

SCHOLASTYKA-filoz. okres w rozwoju filozofii średniowiecznej (IX–XV w.), obejmujący różnorodne kierunki filozoficzne, których cechą wspólną było podejmowanie problemu zgodności prawd wiary chrześcijańskiej z rozumem naturalnym oraz przyjęcie określonej metody badań i wykładu (tzw. metody scholastycznej).

 początkowo – nauka uprawiana na średniowiecznych uniwersytetach;  następnie zaczął oznaczać nurty teologiczne i filozoficzne tam uprawiane, a także specyficzną metodę filozofowania (metodę scholastyczną)[1]. Od XIII wieku większość średniowiecznej filozofii miała charakter scholastyczny;  w czasach renesansu scholastyka uzyskała pejoratywne znaczenie, bliskie sofistyce. Tym mianem oznaczano nadmiernie spekulatywną filozofię zajmującą się wydumanymi problemami. Charakterystyczna dla średniowiecza jest również metoda scholastyczna, która wpłynęła na całą ówczesną filozofię. Nauka na średniowiecznych uniwersytetach polegała w głównej mierze na lekturze i dyskutowaniu tekstów, uznawanych za autorytarne. Były to pisma chrześcijańskie (Pismo święte, pisma Ojców Kościoła), a także niektóre teksty starożytne (np. dzieła Arystotelesa). Pisma te następnie były szczegółowo objaśniane i dyskutowane. Wypracowaną tam "metodę scholastyczną" charakteryzowało rozważanie argumentów za i przeciw, a także staranne budowanie aparatury pojęciowej, opartej na subtelnych dystynkcjach. Z tej praktyki narodziła się scholastyka rozumiana jako

„Matematyka jest alfabetem, za pomocą którego Bóg opisał Wszechświat” W swoich poglądach filozoficznych i naukoznawczych Galileusz występował przeciw spekulatywnemu rozwiązywaniu zagadnień przyrodoznawczych i zwalczał arystotelizm jako teoretyczną podstawę przyrodoznawstwa. Będąc zwolennikiem nauki opartej na doświadczeniu, równocześnie odcinał się od skrajnego empiryzmu i głosił, że samo nagromadzenie faktów nie stanowi jeszcze nauki. Według Galileusza właściwym zadaniem nauki jest ustalenie prawidłowości następstwa i współwystępowania zdarzeń za pomocą rozumowania opartego na eksperymencie. Chcąc uczynić przyrodoznawstwo nauką ścisłą, położył nacisk na pomiary i matematyczną metodę wyrażania głoszonych twierdzeń. Uważał, że podstawą badań przyrodniczych powinny być jedynie właściwości ciał, które można mierzyć i wyrażać w języku matematycznym, a mianowicie — rozmiar, kształt, ilość, ruch. Koncepcja przyrody Galileusza i jego program zredukowania właściwości rozpatrywanych przez przyrodoznawstwo do właściwości mierzalnych, były ściśle związane z jego własną praktyką badawczą, w której opierał się na faktach doświadczalnych, stosował w szerokim zakresie metodę analizy (metoda rezolutywna) i syntezy (metoda kompozytywna) oraz dążył do wprowadzenia metod eksperymentalnych i matematycznych w całej fizyce. C. Jakości pierwotne i jakości wtórne jakości pierwotne bowiem, i jakości wtórne są to „zdolności” tkwiące w samych przedmiotach (ciałach) do wywoływania w nas różnych idei; tyle tylko, że jakości pierwotne wywołują idee, które rzeczywiście odwzorowują pewne elementy przedmiotów, natomiast idee jakości wtórnych nie przypominają samych przedmiotów.

  1. Kartezjusz – podstawowe informacje A. Biografia Kartezjusza Rene Descartes (Kartezjuesz) 1596-1650 Miał szlacheckie pochodzenie. Odebrał gruntowne wykształcenie. Studiował m. w Paryżu oraz ukończył prawo na uniwersytecie w Poitiers. Zajmował się szeroko pojętą nauką. Lecz nie tylko, bowiem zasilił również szeregi wojskowe, dzięki czemu zdobył gruntowne doświadczenie podróżując po całej Europie. Pracował następnie we Francji, by trafić w końcu do Holandii, gdzie podjął profesję na Uniwersytecie we Franeker. W roku 1649 uczony zdecydował się jednak wyjechać do Szwecji, gdzie udzielał na przykład prywatnych korepetycji samej królowej Krystynie. Interesował się szczególnie filozofią, prawem, medycyną, matematyką i fizyką, także optyką. Był racjonalistą. Uważał, że poznanie świata winno być rozumowe, dlatego też uczynił matematykę osią swych rozważań. To właśnie jego autorstwa jest słynna maksyma „Cogito ergo sum” („Myślę, więc jestem”). Uczony zasłynął i wiele wniósł do dziedziny szeroko pojętej matematyki. Pośród jego dokonań wymienić należy przykładowo geometrię analityczną, w tym rachunek różniczkowy, również funkcje, czy też w końcu zagadnienie liczb urojonych oraz twierdzenie Bèzout. Zajmował się w tym obszarze m. szacowaniem wartości pierwiastków dodatnich i ujemnych. Był osobą bardzo wszechstronną i niezwykle kreatywną. Ze swych obserwacji świata wysnuwał wnioski i bardzo interesujące tezy.

B. Najważniejsze dzieła rozprawa o metodzie, zasady filozofii, medytacje o pierwszej filozofii C. Rola Kartezjusza w filozofii nowożytnej Kartezjusza nazywa się ojcem nowożytnej filozofii, wszelkie rozważania z zakresu metafizyki stały się wtórne, drugorzędne względem rozważań epistemiologicznych czyli dotyczących teorii poznania. Głównym pytaniem filozofii stało się Jak poznawać w sposób pewny i dający gwarancje prawdy, a więc na plan pierwszy wysunęły się zagadnienia z zakresu teorii poznania czy pytania o to jakie są kryteria prawdziwego poznania, skad pochodzi nasza wiedza, czy nasza wiedza jest wiarygodna itd

  1. Od wątpienia do wiedzy A. Wątpienie metodyczne i argumenty sceptyckie Sceptycyzm metodyczny- pogląd filozoficzny, w którym zwątpienie jest jedynie etapem (metoda) na drodze do osiągnięcia wiedzy pewnej

Wątpienie w cały świat w jego realność

ARGUMENTY SCEPTYCKIE: 1 pomyłki zmysłowe -nasza wiedza zmysłowa jest korygowana, Kartezjusz stwierdza ze zmysły nie uniosą tego ciężaru fundamentu, 2 sen- nie można odróżnić jawy od snu, zdaniem Kartezjusza sny podtrzymują wiedze logiczna i matematyczna 3 argument- demon- demon jeśli istnieje to logika i matematyka odpadają; nasz świat jest jedynie tworem potężnego złego bóstwa tzw. demona, demon ten miałby jeden cel- zwodzić bez przerwy ludzi, a więc mógłby ich zwodzić zarówno pod względem tego co widzą, co myślą i jakie przekonania przyjmują. Demon mógłby zakwestionować moją wiedzę z zakresu logiki czy matematyki, w trakcie rozwiązywania prostego działania arytmetycznego np. 2+2 demon mógłby mnie tak zwieźć, że uznałbym odpowiedź 3 lub 6236 za prawdziwą, nawet jeżeli nie byłem o tym przekonany na początku obliczenia.

B. Cogito, ergo sum - myślę więc jestem, Kartezjusz użył tego sformułowania po raz pierwszy w 1644 w swoim dziele „zasady filozofii”;Podstawą nowej filozfii jest włąśnie to stwierdzenie i jest ono niepowątpiewalne. Kartezjusz mówi tak : nich demon zwodzi mnie co do świata, logiki, matematyki, nie może mnie jednak zwodzić co do mojego własnego istnienia. Załóżmy, że demon zwodzi mnie co do mojego własnego istnienia, a więc, że sąd nie istnieje jest prawdziwe, kto jednak wygłasza ten sąd? Ja, więc nawet jeżeli zakładam, że nie istnieje to musi być ktoś kto zakłada, że nie istnieje, a więc ja musi istnieć, jeżeli jestem zatem w stanie pomyśleć, że nie istnieje to z konieczności muszę istnieć, a więc demon nie może mnie zwodzić co do mojego istnienia, jeżeli tak to moje istnienie jest jedyną pewną rzeczą w świecie a zatem skoro myślę to muszę być a to oznacza myślę więc jestem; zaprzeczył temu Russell C. Dowód na rzecz istnienia Boga Kartezjusz oprócz istnienia samego siebie, odnajduje w swojej głowie również ideę Boga, jeżeli tak to ta idea musiała być przez coś stworzona, jednak idea czegoś potężnego może być stworzona jedynie przez coś równie potężnego albo potężniejszego, a jeżeli tak to idea Boga w moim umyśle może być stworzona jedynie przez samego Boga. Stąd wiemy, że Bóg istnieje, a skoro Bóg istnieje to nie może istnieć potężny, zwodzący mnie demon. D. Prymat teorii poznania nad metafizyką Fundamentem poznania okazał się u Kartezjusza rozum, dlatego też cała filozofia jest racjonalistyczna. W myślenie nie sposób zwątpić, ponieważ narzuca się naszemu rozumowi w sposób oczywisty – jasno i wyraźnie. Pewna wiedza o rzeczywistości okazuje się w związku z tym niezależna od doświadczenia (racjonalizm metodologiczny), jawi się ona rozumowi w sposób jasny i wyraźny. Fundament poznania okazuje się zarazem fundamentem metafizyki Kartezjusza. Zgodnie z formułą „myślę, więc jestem” wywodzi on z pewności myślenia istnienie myślącej substancji, które nazwał rzeczą myślącą (łac. res cogitans). Jednakże, poza samym myśleniem, nic nie jest bezpośrednio dane naszemu poznaniu. W konsekwencji istnienie czegokolwiek poza samą rzeczą myślącą okazuje się wątpliwe. Może być bowiem dane naszemu poznaniu tylko pośrednio. Zapoczątkowując tradycję filozoficzną, która uzasadnia poznanie poprzez istnienie poznającego podmiotu, Kartezjusz sprawia tym samym, że istnienie świata zewnętrznego wobec tego podmiotu wymaga dowodu.

  1. Wiedza o umyśle A. Koncepcja duszy a koncepcja umysłu Kartezjusz pojęcie duszy utożsamił z pojęciem umysłu, dla Kartezjusza umysł jest przede wszystkim tym, co myśli, chce nie chce, odczuwa, czyli jest jedynie takim miejscem, w którym pojawia się świadomość, za nic innego ów umysł czy owa dusza nie odpowiadają. Jest to radykalne przekreślenie tego co mówił Arystoteles i znajduje to m. odbicie w podziale, który wprowadza Kartezjusz.

  2. Baruch Spinoza A. Życie i dzieła (1632-1677), filozof holenderski, jego rodzice byli żydami, urodził się w Amsterdamie. Jego dzieła to – zasady filozofii, traktat teologiczno-religijny- jedno z pierwszych dzieł o tolerancji religijnej, etyka w porządku geometrycznym wywiedziona- jego dzieło po śmierci B. Metafizyczne podstawy: kategoria substancji Spinoza definiuje substancję, jako to, „.. istnieje samo w sobie i pojmowane jest samo przez siebie, czyli to, czego pojęcie nie wymaga pojęcia innej rzeczy, za pomocą którego musiałoby być utworzone" [ 3 ]. Tak rozumiana substancja jest causa sui — przyczyną samej siebie. Aby tego dowieść Spinoza zestawia definicję substancji z aksjomatem mówiącym o tym, że znajomość skutku zależy od znajomości przyczyny [ 4 ]. Otóż, gdyby substancja była wytworzona przez coś innego (czyli nie byłaby causa sui), to wówczas, na mocy przytoczonego aksjomatu, jej poznanie zależałoby od poznania jej przyczyny. Prowadzi to jednak do niedorzeczności, gdyż w takiej sytuacji substancja nie mogłaby być substancją, która na mocy definicji jest tym, co jest pojmowane samo przez się, a nie przez jakąś przyczynę. Substancja jest więc zależna całkowicie od samej siebie, jej istnienie nie zależy od żadnej przyczyny zewnętrznej. Substancja istnieje- odwołując się do definicji przyczyny samej siebie. Przez przyczynę samej siebie Spinoza rozumie to, czego istota obejmuje istnienie, czego naturę można pojąć wyłącznie jako istniejącą [ 5 ]. Substancja, będąc causa sui, musi więc także z konieczności istnieć.

Substancja jest nieskończona- przywołuje definicję rzeczy skończonej. skoro nie może

być dwóch lub więcej substancji posiadających tę samą naturę (dzięki czemu mogłyby

wzajemnie się ograniczać i tym samym byłyby z definicji skończone), to substancja musi być

nieskończona.

Substancja jest niepodzielna. Spinoza dowodzi tego wyciągając konsekwencje

z przyjęcia stanowiska przeciwnego. Według Spinozy Bóg-substancja jest wieczny. Jak pisze, „Przez wieczność rozumiem samo istnienie, o ile się je pojmuje jako wynikające w sposób konieczny z samej definicji rzeczy wiecznej" [ 9 ]. Jak już wiadomo, do natury Boga-substancji należy istnienie, można więc powiedzieć, że z definicji Boga-substancji wynika, że on istnieje. Zestawiając to z definicją wieczności otrzymujemy, że Bóg jest wieczny. Owa „wieczność" jest samym istnieniem i nie należy mylić jej z trwaniem czy jakimś bardzo długim czasem trwania — wieczność to pozaczasowe istnienie. W ten sposób substancja będąc wieczna równocześnie jest aczasowa. (łac. substantia – byt, podłoże, istota, podmiot) istniejący byt o określonych właściwościach; w rozważaniach Kartezjusza występują dwa rodzaje substancji: rzecz rozciągła (łac. res extensa) utożsamiana z ciałem oraz rzecz myśląca (łac. res cogitans) utożsamiana z umysłem; francuski filozof definiuje substancję jako to, co może samo dla siebie istnieć SPINOZA 1632-1677 – HOLENDERSKI filozof, metoda matematyczna -wprowadzał definicje-definiował pojęcia, WPROWADZAŁ AKSJOMATY TWIERDZENIA PRZYJMOWANE BEZ POWOD, PRZYJMOWAŁ TEOREMATY, twierdzenia pochodne ze schematu; cała jego filozofia opiera się na odpowiedniej definicji substancji,

SUBSTANCJA to coś co istnieje samodzielnie, cos co istnieje niezależnie od swoich cech; zdaniem Spinozy substancją jest BÓG – coś co istnieje niezależnie

Spinoza założył, że Bóg istnieje i że wszystko zależy od Boga

SUBSTANCJA JEST JEDNA WIECZNA NIESKOŃCZONA jeżeli ma wszystkie te cechy to musi być wszędzie. Zdaniem Spinozy Bóg jest wszechświatem. Wypowiada słowa deus sive Natura Bóg jest przyrodą ten pogląd nazywa się PANTEIZMEM

C. Deus sive natura, czyli panteizm (gr. pan – wszystko i theos – bóg) pogląd uznający, że Bóg jest równoważny z naturą, że nie istnieje transcendentnie i jest tożsamy z całą rzeczywistością przyrodniczą i jej prawami Ze słów myśliciela płynie następujący wniosek: wszelkie byty zawierają się w Bogu, Baruch Spinoza Etyka w porządku geometrycznym dowiedziona Przez Boga rozumiem byt nieskończony bezwzględnie to znaczy substancję, składającą się z nieskończenie wielu atrybutów, z których każdy wyraża istotę wieczną i nieskończoną. Źródło: Baruch Spinoza, Etyka w porządku geometrycznym dowiedziona, tłum. I. Myślicki, Warszawa 2010, s. 8. “ który jest przyczyną własnego istnienia oraz ich trwania. Każdy z nich wyraża sobą jeden z atrybutów substancji, wiecznej i nieskończonej. Tym samym, jak podkreśla Spinoza, pojęcia Boga, substancji i przyrody są ze sobą tożsame. Spinoza wyraża tę zależność w haśle „Deus sive natura”. Stanowisko filozoficzne prezentowane przez tego myśliciela określa się mianem panteizmu. D. Rozwiązanie problemu umysł-ciało Kartezjusz pozostawił w spadku filozoficznej potomności problem psychofizyczny, tzn. pytanie, w jaki sposób dwie tak różne substancje jak dusza (umysł) i ciało mogą na siebie nawzajem oddziaływać. Spinoza rozwiązuje kartezjański problem likwidując dualizm substancji. Zamiast dwu różnych substancji mamy teraz dwa różne typy własności: cielesne i mentalne. Są one własnościami tego samego, a każdej własności jednego rodzaju odpowiada własność drugiego rodzaju. Jedno z twierdzeń Etyki mówi, że porządek idei odpowiada porządkowi rzeczy. Nic nie dzieje się w umyśle, co nie miałoby swego odpowiednika w ciele człowieka, ale też w ciele nie dzieje się nic, o czym nie moglibyśmy się dowiedzieć. Jest to oczywiście postulat pewnego programu badawczego, Spinoza nie jest tak naiwny, by sądzić, że każdy, nawet niewykształcony, człowiek zna, mówiąc językiem współczesnym, neurofizjologiczne podstawy swoich przeżyć i zachowań. Umysł jest zatem złożoną reprezentacją ciała. Poznając nasze ciało poznajemy samych siebie. Znaczy to po prostu tyle i tylko tyle, że możemy poszukiwać zarówno racji, jak i przyczyn naszych przeżyć i zachowań. Rozumem dociekamy przyczyn chociażby naszych emocji czy instynktów, a dzięki poznaniu możemy uzyskać nad nimi panowanie. Znać swoje ciało to umieć nad nim panować.

  1. Blaise Pascal A. Życie i dzieła Blaise Pascal (1623-1662) wykorzystywał metody Kartezjusza, matematyk i naukowiec. Odkrył on, że nawet jeśli metoda naukowa- racjonalna metoda naukowa sprawdza się przy opisie świata to nieopisuje tego co najważniejsze czyli człowieka, a to własnie człowiek interesował Pascala. Jego dzieła – prowincjałki, myśli Ostatecznie bowiem, czymże jest człowiek w przyrodzie? Nicością wobec nieskończoności, wszystkim wobec nicości, pośrodkiem między niczym a wszystkim. Jest nieskończenie oddalony od rozumienia ostateczności; cel rzeczy i ich początki są dlań na zawsze pokryte nieprzeniknioną tajemnicą; zarówno niezdolny jest dojrzeć nicości, z której go wyrwano, jak nieskończoności, w której go utopiono. – Blaise Pascal, „Myśli” # B. Odejście od rozumu i koncepcja serca Czytając jego dzieło odnosi się nieodparte wrażenie, iż racjonalne rozważania (porządek rozumu) i kwestie wiary (porządek serca) pozostają dla niego czymś, co nie przenika się nawzajem. Jeśli więc założymy, że Bóg istnieje i podejmiemy próbę życia według norm moralnych, jakie ustanowił, to będzie to zakład, na którym nic nie stracimy, a możemy „wygrać” wszystko. Jeśli bowiem Boga nie ma, to w zasadzie nie ponosimy żadnej straty, jeśli będziemy żyć według norm, jakie rzekomo miał wyznaczyć. Ale jeśli istnieje, to w takim razie, poza życiem doczesnym, zyskamy również szczęśliwe życie wieczne. Niepomiernie bardziej opłaca się więc wierzyć w Boga (i żyć według Jego norm), niż w Niego

B. Zasada racji dostatecznej Zasada racji dostatecznej ma charakter metodologiczny, mówi, że wszystkie przekonania powinny mieć dostateczną rację, by je przyjąć, tj. powinny być dostatecznie uzasadnione. C. Optymizm metafizyczny Optymizm – „Bóg z pewnością zawsze wybiera to, co najlepsze”

  1. Monadologia Liebniz wierzył w monadologię, jego zdaniem cały świat składa się z monad, czyli atomów ale duchowych, które tworzą cały świat, nasze umysły są monadami, które są o tyle wysoko postawione, że mogą widzieć same siebie przez co dysponują percepcją i apercepcją. Monady nie oddziałują na siebie przyczynowo, oznacza to, że człowiek jako monada przez całe życie nie uczy się niczego bo nie może się nauczyć , może jedynie mieć dostępną wiedzę, która w danym momencie jest odblokowywana monadzie. Cała wiedza ma charakter ściśle wrodzony. Istnieje monada naczelna zwana Bogiem, która na samym początku wyregulowała świat niczym doskonały mechanizm a następnie puściła go w ruch to sprawiło że my mamy pozór oddziaływania z innymi ludźmi rzeczami itd. Podczas gdy to jest tylko kwestia pozorna. Liebniz wierzył że cała wiedza ma charakter wrodzony A. Ja jako substancja Według Leibniza substancji jest nieskończenie wiele. Substancje te to monady - substancje proste wchodzące w skład rzeczy złożonych. Leibniz nazywa je też atomami natury. Monady są pozbawione części, są zatem nierozciągłe i niepodzielne. Są substancjami duchowymi, a ich właściwości to posiadanie postrzeżeń i dążeń. Właśnie postrzeżenia i dążenia odróżniają jedne monady od innych. Monada nie ma okien - nic nie może na nią oddziaływać. Ale każda monada odbija w sobie cały świat - ma wszczepione postrzeżenia wszystkiego, co ją otacza. Monadą jest także nasza dusza, choć "monadyczność" przypisywał Leibniz wszystkim elementom świata. Każda monada jest na właściwy sobie sposób rozwinięta. Monady "uśpione" tworzą świat nieorganiczny, podczas gdy monady ludzkich dusz są zdolne do apercepcji - świadomości. Rozum ludzki jest zdolnością monady do pojmowania prawd koniecznych. Dzięki niemu człowiek ma też możność poznania własnego ja. Monady aktywniejsze gromadzą mniej aktywne tworząc agregaty. Tym samym dusza okazuje się centralną monadą człowieka. Monady nie powstają i nie giną - zostają stworzone albo unicestwione przez Boga - monadę najdoskonalszą. B. Immaterializm (metafizyczny idealizm) IMMATERIALIZM- nurt w filozofii (epistemologii) stwierdzający, że nie istnieje materia jako niemyśląca, niepostrzegana bezpośrednio substancja, będąca podłożem jakości zmysłowych, takich jak np. kształt, ruch, czy barwa. Według immaterializmu przedmioty, które postrzegamy istnieją realnie, są jednak tylko kombinacją jakości zmysłowych a podłożem ich istnienia nie jest materia, lecz umysł (duch). Ich istnienie polega na tym, że są postrzegane (esse = percipi), w związku z czym dla immaterialisty rzeczywistość dzieli się na dwie kategorie - umysły (duchy) poznające i poznawane przez nich idee (rzeczy).

Materializm – teoria filozoficzna, według której istnieje tylko materia. Pojęcie materializm jest często stosowane zamiennie z nowszym określeniem fizykalizm, które jednak uwzględnia nowsze odkrycia w fizyce[1]. Jednym z odmiennych poglądów od materializmu jest idealizm ontologiczny.

W innym znaczeniu, materializm oznacza postawę polegającą na kierowaniu się w życiu korzyściami materialnymi

C. Percepcja i apercepcja

Apercepcja – termin filozoficzny oznaczający postrzeganie samego siebie, świadomość samego siebie, postrzeganie przez umysł jego własnych stanów.

Leibniz wprowadzając to pojęcie odróżniał percepcję – przedstawianie sobie rzeczy – od apercepcji, która oznacza zdawanie sobie sprawy z tego przedstawiania. Krok dalej uczynił Kant, który odróżnił apercepcję empiryczną, czyli introspekcję od transcendentalnej jedności apercepcji, czyli warunku umożliwiającego samo doświadczanie.

D. Harmonia wprzód ustanowiona kluczowe pojęcie systemu Leibniza, oznaczaja stan jednozgodności doświadczenia wszystkich podmiotów (monad), jest on następstwem działania monady najwyższej (Boga), która taką harmonię pośród wszystkich bytów (monad) stworzonych z góry, w samym dziele stworzenia świata, ustanowiła; zdaniem Leibniza wszyscy żyjemy w tym samym świecie, choć tak naprawdę, jako zamknięte w sobie monady, mające jedynie stronę wewnętrzną, nie komunikujemy się ze sobą

  1. Teodycea A. Trzy rodzaje zła

Leibniz wyróżnia trzy rodzaje zła:

 zło pojęte w sensie metafizycznym – pojmowane jako zwykła niedoskonałość,  zło pojęte w sensie fizycznym – polega na cierpieniu,  zło pojęte w sensie moralnym – polega na grzechu.

B. Rozwiązanie problemu zła Leibniz posługuje się bardzo barwnym porównaniem, mówiąc o Bogu jako o rzeźbiarzu. Artysta ów jest doskonały, potężny i doskonale wie, jakie powinno być jego dzieło. Blok marmuru nie jest doskonały, ale pod dłutem rzeźbiarza staje się czymś, co jest możliwie najpiękniejszym. Powstała rzeźba – świat zawiera w sobie zło, zarówno fizyczne, jak i moralne. Ale jest to sposób na uniknięcie jeszcze większego zła. Co jest tym gorszym złem? Nietrafny wybór Boga, wybranie czegoś innego niż tego, co wybrał. Powstanie świata, który nie jest najlepszym z możliwych. Bóg jest sprawiedliwy, a sprawiedliwość polega na "miłowaniu wszystkich". Miłość to według Leibniza zaznawanie przyjemności w szczęściu innych. Zaznawanie przyjemności to odczuwanie harmonii. Zło jest więc koniecznym elementem harmonii ustanowionej przez Boga.

  1. John Locke: życie i dzieła John Locke (ur. 29 sierpnia 1632 we Wrington, zm. 28 października 1704 w High Laver[1]) – angielski filozof, lekarz, polityk i ekonomista. Twórca klasycznej postaci empiryzmu (empiryzm genetyczny) i liberalizmu. Najważniejsze dzieła Johna Locke’a (w porządku chronologicznym): List o tolerancji (1689), Dwa traktaty o rządzie (1689), Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego(ang.) (1690; wykorzystanie pojęcia Tabula rasa), Myśli o wychowaniu (1693).

  2. Empiryzm A. Prymat rozważań epistemologicznych nad metafizycznymi Locke, obiecując na wstępie swych Rozważań... „zbadać źródło, pewność i granice poznania ludzkiego oraz podstawy i stopnie wierzeń, mniemań i przeświadczeń”. I jakkolwiek zaraz po zdefiniowaniu swych planów zastrzega, iż realizując je nie zamierza zajmować się „fizyką duszy, ani łamać sobie głowy dociekaniem jej istoty” , nawet przez moment wątpliwości nie budzi antropocentryczny wymiar jego epistemologicznych dociekań, skoro do osiągnięcia ich celu „wystarczy rozważyć zdolności poznawcze człowieka w ich zastosowaniu do przedmiotów, z którymi mają do czynienia”. B. Tabula rasa i empiryzm genetyczny Tabula rasa- niezapisana tablica, czysta karta- sformułowanie , w którym dawał on wyraz swojemu empiryzmowi genetycznemu

Czy ten dokument był pomocny?

Historia-filozofii

Kurs: Historia filozofii (wykład)

102 Dokumenty
Studenci udostępnili 102 dokumentów w tym kursie
Czy ten dokument był pomocny?
1. Pochodzenie i znaczenie nazwy „filozofia”.
UMIŁOWANIE MĄDROŚCI Filozofia zrodziła się w starożytnej Grecji, a najstarsze
informacje na jej temat pochodzą z VII w. p.n.e.
Filozofia umilowanie do madrosci od jezyka greckiego filozfia dzieli się na :
1) Metafizyka- nauka o bycie, nauka o tym co istnieje w szerokim znaczeniu
2) Epistemologia/teoria poznania- zajmuje się źródłami wiedzy
3) Aksjologia: nauka o wartościach i wartości te mogą być dwojakiego rodzaju
Etyka zajmuje się wartościami moralnymi czyli dobrem i złem
Estetyka zajmuje się wartościami estetycznymi czyli pięknem i brzydotą
2. Działy filozofii.
MELA
M- METAFIZYKA (filozofia Boga, kosmologia, antropologia)
E- EPISTEMOLOGIA
L-LOGIKA
A-AKSJOLOGIA :etyka i estetyka
3. Różnica pomiędzy filozofią a mitologią i naukami praktycznymi.
Podstawą porównania filozofii, mitologii i religii jest to, że szczególna forma
świadomości społecznej, odzwierciedlających duchowe, kulturowe i filozoficzne
aspekty w zrozumieniu istoty ludzkiej, natura rzeczy i prawa bycia. Te aspekty
objawiają się różnie w naukach religijnych i filozoficznych, których korzenie sięgają
mitologii indoeuropejskiej i orientalnej.
4. Okresy w historii filozofii oraz z ich umowne granice.
1)filozofia starożytna (od VI w.p.n.e do VI w.n.e) – Sokrates, Platon, Arystoteles
1) okres presokratejski (VI -V w.p.n.e)
2) okres klasyczny (V-IV w.p.n.e) – SOKRATES PLATON ARYSTOTELES
3) okres filozofii hellenistycznej (III -I w.p.n.e) stoicy, epikurejczycy
4)okres mistyczny w Aleksandrii i moralistyczny w Rzymie (I w.p.n.e- I w.n.e)
5)okres starożytnej myśli chrześcijańskiej ( I – VI w.n.e)
2)filozofia średniowieczna (VII w.n.e do XV w)- zwana scholastyką
3)filozofia nowożytna (od XVI w do XIX w) – Galileusz, Kartezjusz
4)filozofia współczesna (XX i XXI w)
5. Koncepcja arche u jońskich filozofów przyrody (ogólnie: czym jest arche i dlaczego to
właśnie zagadnienie interesowało presokratyków).
Jońscy filozofowie przyrody mieli problem z odróżnieniem materii i ducha
Arche – zasada, z której wyłonił się świat; budulec, z którego składa się wszystko co istnieje
Dla Talesa z Miletu arche to woda
Dla Heraklita z Efezu arche to ogień
5. Spór o naturę bytu: wariabilizm kontra statyzm.
Wariabilizm – rzeczy w świecie się zmieniają
Statyzm – nie zmieniają się
– Koncepcja Bytu u Parmenidesa.
Parmenides z Elei jak ten świat działa? Nauczyciel Ksenofanes; Twierdzenie
Parmenidesa „ byt jest a niebytu nie ma” – ontologia; byt jest wyłącznie jeden; wielość rzeczy
jest czysto pozorna; świat jest jedną rzeczą; byt nie może mieć granic bo gdyby miał granice
to poza jego granicami byłby niebyt, a niebytu nie ma; byt nie może być zmienny bo gdyby
mógł się zmieniać to zmieniał by się w niebyt a niebytu nie ma; byt ani się nie rodzi, ani nie
ginie, ani się nie zmienia, byt jest jeden, stały, niezmienny- stanowisko takie nazywa się
STATYZMEM, bo byt jest czymś statycznym, czymś co nie ulega zmianie. Parmenides ufa
rozumowi-RACJONALIZM METODOLOGICZNY/ zmysły- EMPIRYZM METODOLOGICZNY.
Parmenides- ZAŁOŻYCIEL SZKOŁY ELEJSKIEJ.